Do dziś nie wiadomo, kto odciął hamulce w samochodzie Harrego, do dziś nie wiadomo, czy to wszystko mogło się skończyć inaczej.
Mogę jedynie powiedzieć, że czuję jakby całe moje wnętrze wyparowało. Nie chcę żyć.
Ale robię to tylko dla tego, bo wiem, że obok mnie cały czas jest Harry i Julia, czuję ich obecność przy Louise. Oni dają mi znaki, że mam się nim dobrze zaopiekować. Louis ma tylko mnie.
Kiedy patrzy w puste miejsce i wyciąga do niego rękę, ja wiem, że nie jesteśmy sami.
One Direction już nie istnieje.
Ta tragedia wstrząsnęła całym światem.
Na pogrzebie było kilka tysięcy ludzi. Wszyscy pogrążeni w żałobie.
Wygłosiłem mowę - czułem jak Harry mówi przeze mnie.
Na ich nagrobku widniał napis "Forever Together", sam wybierałem.
Bo zdążyli razem już tyle przeżyć, żeby pojąć, że miłość jest miłością o każdej porze i w każdym miejscu, ale im bliżej śmierci, tym bardziej jest intensywna.
______________________________________________________________________________
Dziękuję za wszystko. <3
Powiedzcie mi tylko czy mam pisać opowiadanie o Larrym, czy nie.? :)
~ Hazz
Pisz kolejne opowiadanie bo robisz to naprawdę świetnie ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie jeżeli lubisz połączenie wampirów i 1D xd
http://six-degrees-of-separationn.blogspot.com/
To całe opowiadanie było cudowne *_* pisz o Larrym :) juz sie nie moge doczekac :P /Nikola <3
OdpowiedzUsuńPewnie pisz pisz :)Tylko w tym kolejnym nie uśmiercaj nikogo i nie kończ z 1D, bo więcej łez już nie potrafię uronić ;/ Może to głupie, ale strasznie się przejmuje takimi historiami i ryczę jak głupia ;p Kocha Cb i twoje imaginy.<333333 / Zanaloliry_wife
OdpowiedzUsuńZajebiste ♥ popłakałam się przy tym ;( Możesz pisać też o Larrym, ale mogłabyś zacząć coś pisać o Niallu albo znowu o Harrym? :D
OdpowiedzUsuńPewnie pisz co chcesz tylko nieprzestawaj. Piszesz naprawde super <3 <3 :)
OdpowiedzUsuńNie pisz o Larrym, teraz byś mogła napisać o Niallu :)
OdpowiedzUsuńPisz,pisz coś,bo bardzo mi się podoba ja piszesz :*
OdpowiedzUsuńCałe opowiadanie cudowne *.* ale nie pisz o Larrym,mogłabyś o Naillu lub znowu o Harrym? <33
OdpowiedzUsuńPisz . ; p A co do opowiadania to było cudne . *.*
OdpowiedzUsuńJapierdole!!!! Poryczałam sie!!!! :'(
OdpowiedzUsuńNie pisz o Larrym,a co do opowiadania boskie *__*
OdpowiedzUsuńBoskie *,*,ale nie pisz o Larrym
OdpowiedzUsuńNapisz coś, cokolwiek. Ale wolałabym Nialla niż Larry'ego ♥
OdpowiedzUsuńPiszesz cudownie,więc pisz o Larry'm. Zresztą pisz o czym chcesz, to co napiszesz będę czytała;D A epilog jak i całe opowiadanie cudowne. Siedzę i normalnie łzy mi lecą same;(hahaha<3 Zapraszam również do mnie,dopiero początek, ale wkrótce pojawi się kolejna notka;D http://trulymadlycrazydeeplyinlovewithyou.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNo i gdzie dalsza część? Ja czekam :P
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz opowiadanie o Larry'm? czekam :) kocham twój blok :*
OdpowiedzUsuńKooocham cię a to opowiadanie *_* <3 Czekam na to o Larry'm ;*
OdpowiedzUsuńnapisz z Niallem lub Zaynem *__________*
OdpowiedzUsuńTo takie piękne ale jesteś okropna jak mogłaś dać takie zakończenie chociaż i tak strasznie mi się to podobało ale jest mi smutno :'( gratuluje talentu pisarskiego co to było prze cudowne. <3 / Ania. ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam na kolejne opowiadanie. :) http://forevertogetherbitches.blogspot.com/
Usuńpisz z Larrym! <3 http://one-direction-moje-5-marzen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńszkoda,ż eto już koniec. Bardzo podobał mi się ten blog. teraz czytam ten drugi. jest równie dobry jak ten.
OdpowiedzUsuńjak to przeczytałam za chciało mi się płakać
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://directioners-forever-poland.blogspot.com/
Przesadziłaś z tym zakonczeniem! Siedze i płacze jak małe dziecko a jak to czytam to serce az sie łamie ! Masz ogromny talent ale niecierpie cie bo złamałaś mi serce tym zakończeniem !
OdpowiedzUsuń;(((