Po południu zasnęłaś przed telewizorem, Harry nie szczędził sobie czasu i wezwał doktora.
Julia, skarbie, wstawaj.. - powiedział gładząc twój policzek
Yhym.. - wymamrotałaś
Wstawaj, doktor przyszedł. - powiedział
Otworzyłaś oczy i usiadłaś na kanapie, po czym podszedł do ciebie starszy mężczyzna z białymi włosami i fartuchem tego samego koloru.
Dzień Dobry Panienko, jak się czujesz.? - spytał doktor
Dzień Dobry, już trochę lepiej, ale nadal mam mdłości i lekką gorączkę. - powiedziałaś
Wczoraj wróciliśmy z kilku godzinnej podróży. - dodał Harry
To może być jakieś zatrucie.. - powiedział doktor i dokładnie cię zbadał.
Myślę, że to nic groźnego. Po tych tabletkach jutro powinna być pani zdrowa jak ryba. - powiedział i podał pudełko niebieskich tabletek.
Dziękujemy za wizytę. - powiedział Harry
Proszę bardzo, w razie potrzeby proszę dzwonić. - powiedział
Do widzenia. - pożegnałaś doktora
Do widzenia. - odpowiedział i wyszedł
Widzisz, wszystko jest w porządku. - powiedziałaś do Harrego
Przezorny zawsze ubezpieczony. - odpowiedział
Rzeczywiście następnego dnia czułaś się świetnie. Wysprzątałaś caluteńki dom w świetnym humorze.
Harry wyszedł rano na próbę z chłopakami, więc postanowiłaś go odwiedzić.
Kiedy dojechałaś weszłaś do studia, Harry zaczął panikować.
Cześć chłopcy.! - zawołałaś do wszystkich
Julia.?! Co ty tu robisz.? Jesteś chora, powinnaś leżeć w łóżku, wiedziałem, że nie powinienem cię zostawiać samej w domu. - Harry nawijał jak opętany
Spokojnie, czuję się świetnie. - powiedziałaś
To duża dziewczynka. - powiedział Niall
To nie znaczy, że mam się o nią nie martwić.. - powiedział Harry
Następnego dnia czułaś się dobrze i tak samo przez następne 2 tygodnie.
W końcu pewnego dnia mdłości powróciły, były trochę inne, ale myślałaś, że to znowu choroba wróciła.
Kiedy Harry pewnego dnia był w pracy (bo tak zawsze nazywałaś jego ciężki wysyłek ), udałaś się do lekarza, nie chciałaś martwić Harrego, więc chciałaś te same tabletki co wcześniej.
Kiedy w poczekalni usłyszałaś swoje nazwisko weszłaś do gabinetu lekarskiego.
Dzień dobry. - powiedziałaś
Dzień dobry, choroba powróciła.? - spytał,już ci znajomy doktor
Znowu mam mdłości, boli mnie głowa i mam zaburzenia miesiączkowania.. - powiedziałaś
Mogę zrobić Pani badania krwi, będą gotowe po 20 min. - powiedział
Dobrze. - odpowiedziałaś
Doktor pobrał twoją krew i zniknął w specjalnym pomieszczeniu. Te 20 minut dłużyło ci się jakby to była wieczność. W końcu doktor wrócił i podał ci kartkę, nic nie rozumiałaś.
Co mi dolega.? - spytałaś zdezorientowana
Zostanie Pani mamą, gratuluję. - powiedział z uśmiechem
Zamurowało cię. Usiadłaś z wrażenia. Nigdy nie planowałaś tak wcześnie urodzić. Bałaś się, że to zniszczy twoje życie. Jak to powiesz Harremu.? A jeśli cię zostawi.?
To na pewno potwierdzone.? - spytałaś dla pewności
Jest pani w 3 tygodniu ciąży. - odpowiedział doktor
Wracając do domu powstrzymywałaś się od płaczu. Czułaś już więź z tym dzieckiem, już je kochałaś, ale bałaś się jak zareaguje na to Harry.
Cześć Skarbie, wróciłem. - powiedział Harry wchodząc do domu.
Cześć.. - powiedziałaś, starając nie patrzeć na niego
Co się stało.? Czemu płakałaś.? - spytał zatroskany
Czułaś się samotna, przepraszam.. - dodał i cię przytulił
Mimowolnie zaczęły płynąć ci łzy..
O co chodzi.? Zrobiłem coś nie tak.? - spytał
Muszę ci coś powiedzieć... - zaczęłaś
Jak Harry zareaguje na tą wiadomość.? Przekonacie się wkrótce.
_______________________________________________________________________________
Mam nadzieję, że motyw się wam podoba. :)
7 komentarzy = następny rozdział
~ Hazz
Proszee dalejjj :) jeśli dasz rade to jeszcze dziś dodaj następny rozdział ;* jestem bardzo ciekawa jak zareaguje Hazza <3 Świetny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńAAAAAAAAAAAAAAA zajebiste! Tylko hmm mogło by sie troche pokomplikować np. że Harry będzie wściekły z tego powodu < ale jej nie opuści >. Fajnie by było ale nic piszesz świetnie :* - Olaa :**
OdpowiedzUsuńTylko tak moge dodać , bo coś mi sie rozwaliło , więc super blogg. < 33
UsuńŚWIETNIE! pisz dalej ! :* --Caloll :))))))
OdpowiedzUsuńZAJEBIOZA ! :D zgadzam się z Eleni Rosanne niech się tak stanie! ! !
OdpowiedzUsuńCzekam na następne <3 !!!
OdpowiedzUsuńSzybko pisz jak najszybciej kolejny rozdział. Super opowiadanie ! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <3 Dopiero dziś odkryłam go, ale już wszystko przeczytałam i czekam na kolejne części :D
OdpowiedzUsuńUbóstwiam tego bloga *-*
OdpowiedzUsuńPisz dalej :D
Jaaay <3 zajebiste *O* Hazza mógłby nie dowierzać ale nie odchodzić od niej, potem jakoś się uspokoi i będzie happy xd
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Eleni Rosanne mogło by się coś pokomplikować .A co do rozdziału FANTASTIC!!! Jak zawsze z resztą.... Za około ile będzie następny rozdział?
OdpowiedzUsuńMożliwe, że dziś. :)
UsuńJa też zgadzam się z Eleni Rosanne
OdpowiedzUsuńŚwietne rozdziały <3