Mamy wielkie szczęście.. - powiedziałaś
To prawda, ale o czymś zapomnieliśmy.. - powiedział Harry
O czym.? - spytałaś
Trzeba jechać do urzędu i zameldować Louisa, trzeba też załatwić sprawy z chrztem. - powiedział
No tak, ale Louis jest za mały żeby wozić go po urzędach. Nie możemy załatwić tego później.? - spytałaś
Czym szybciej tym lepiej.. - powiedział Harry
To może pojedziesz sam.? - spytałaś
Nie, ale przecież możemy zadzwonić po Lou i El, myślę, że zaopiekują się Louisem.- powiedział Harry
Możemy.. - powiedziałaś i wzięłaś do ręki telefon
Halo.? Louis.? - powiedziałaś do telefonu
Cześć Julka, coś się stało.? - spytał Lou
Nie, ale mam małą prośbę.. - powiedziałaś
Wal śmiało. - powiedział
Możecie zająć się na parę godzin Louisem.? Ja i Harry mamy parę spraw do załatwienie na mieście. - powiedziałaś do przyjaciele
Oczywiście, przyjedziemy najszybciej jak się da. - powiedział
Okey, dziękuję. - odpowiedziałaś
Nie ma sprawy. - powiedział i się rozłączył
Dobra, idź po dokumenty a ja nakarmię Louisa i przygotuję wszystko co potrzebne dla starego Louisa. - powiedziałaś do Harrego.
Po chwili do mieszania weszli Louis i Eleanor.
Przywitaliście ich ciepło.
Naprawdę dziękujemy za pomoc, nie dalibyśmy rady bez was. - powiedział Harry
Nie dziękuj, to nasz obowiązek. - powiedział Lou
Ej, może zrobię wam kilka zdjęć.? - zaproponowała El
No pewnie. - powiedział Harry
Po udanej sesji zostawiliście swojego skarba z "opiekunkami" i spokojni pojechaliście do urzędu.
Lou, chyba się zaangażował w to wszystko. - powiedziałaś
Chyba tak... To świetny przyjaciel.. - powiedział Harry
Naprawdę mamy wielkie szczęście.. - powiedziałaś
Pamiętaj, że zawsze będę cię kocham, choćby nie wiem co się stało. - powiedział Harry
Ja ciebie też. Będziemy razem na zawsze.. - powiedziałaś
Na zawsze.. - powtórzył Harry
Zapadła cisza.
Dlaczego tak przyśpieszasz.? - spytałaś
Julia, kocham cię i nigdy nie przestanę, pamiętaj, jesteś najlepszym co mnie w życiu spotkało. Kocham ciebie i nasze dziecko. Cokolwiek się stanie, pamiętaj, że zawsze będę przy tobie, pamiętaj.! - powiedział Harry z wyraźnym pośpiechem
Co się dzieje Harry.? Dlaczego mi to mówisz.? - spytałaś zaniepokojona
Nie mamy hamulców.. - powiedział cicho
CO.? - spytałaś, a serce podeszło ci do krtani
Kocham cię. - powiedział, a w tej samej sekundzie wasze auto zderzyło się z wielkim tirem, który wyjechał wam z naprzeciwka.Poczułaś ogromny ból.
Dachowaliście.
Poczułaś jak coś twardego miażdży ci ciało.
Widziałaś tylko krew.
HARRY.! - krzyczałaś cały czasy, ale nikt ci nie odpowiadał
Łzy pomieszane z krwią, skapywały ci do ust.
Jego ciało było całe zakrwawione, krzyczałaś.
Byłaś w szoku, nie wiedziałaś co się dzieje w około ciebie.
Nagle zabrakło ci powietrza i nie czułaś już nic.
To był wasz koniec.
____________________________________________________________________________
Może nie spodobała się wam zakończenie, ale tak postanowiłam zakończyć to opowiadanie.
Jestem okropna.
Dziękuję, że byliście tu ze mną przez te wszystkie dni. <3
Kocham was.
Mam nadzieję, że napiszecie wasze opinie na temat tego opowiadania.
Chcecie jeszcze Epilog.? Takie ostateczne zakończenie.?
~ Hazz
Fajny szkoda że to już koniec. Tylko przykro, że uśmierciłaś ich ;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że niedługo zaczniesz pisać kolejne opowiadanie ;)
jak moglas ?! Swietne serio , ale nie musialas ich zabijac , dawaj epilog :D
OdpowiedzUsuńONI NIE ŻYJĄ !?!?!?!?... dla mnie świetnie... chociaż moja wyobraźnia widzi zupełnie inne zakończenie... też piszę opowiadania...SZACUN, że ty publikujesz swoje :P
OdpowiedzUsuńCale opowiadanie świetne ale czy takie zakończenie :( chcemy epilog :) i oczywiście nowe opowaidania :*
OdpowiedzUsuńRaczej powinno być ... żyli długo i szczęśliwie a u kresu swego życia przeszli razem przez bramy niebieskie... :P Wszyscy chcą EPILOG...:P
OdpowiedzUsuń:'( a było już tak pięknie pisz epilog i nowe opowiadania oczywiście :D (może napisz taka opowieść o zayn'ie lub liam'ie ... taka mała propozycja :D
OdpowiedzUsuńjulia wejdz na gg..
OdpowiedzUsuńSmutne... :'( napisz coś z Niallem ♥
OdpowiedzUsuńDURNE !!! KOCHAŁAM TE ROZDZIAŁY ALE TO JUŻ JEST NAJGORSZE CO MOGŁAŚ NAPISAĆ !!! Z KIM TERAZ BĘDZIE MAŁY LOUIS JESTEŚ OKROPNA .... TO JEST NAJGŁUPSZE ZAKOŃCZENIE .... POWINNO SIĘ KOŃCZYĆ HAPPY ENDEM A TO GÓWNO ... TO JEST OKROPNE !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńO ja pierdole... w każdym opowiadaniu musi być Happy End?! Nie, nie musi. Więc nie nazywaj tego gównem, bo lepiej byś nie napisał/napisała.
Usuńżebyś się nie zdziwiła .
UsuńHaha, next joke please...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobało o opowiadanie jestes niesamowita ;*
OdpowiedzUsuń