Kiedy się obudziłaś Harry jeszcze spał, nie byłaś zdziwiona bo była dopiero 5 rano a wyjazd planowaliście o 7, aby szybko dojechać do Holmes Chapel. Cichutko wstałaś z łóżka żeby nie obudzić Harrego i poszłaś wziąć prysznic, po jakiś 30 min. byłaś umyta i ubrana, to chyba twój rekord..
Zeszłaś na dół i zaczęłaś przygotowywać śniadanie. Krzątałaś się po kuchni i ujrzałaś zegarek, który wskazywał, że jest już 6.00. Postanowiłaś obudzić Harrego. Poszłaś na górę, Hazza spał niczym niemowlę, aż żal było ci go budzić.
Skarbie, spisz.? - wyszeptałaś, ale nie otrzymałaś odpowiedzi
Harry, wstawaj - powiedziałaś i pogładziłaś jego policzek
Harry, wstawaj do jasnej cholery.!!! - krzyknęłaś
Czemu się tak drzesz.? - wymamrotał chłopak
Bo jest już po 6. - powiedziałaś
Już wstaję.. - powiedział
Czekam.. - powiedziałaś stanowczo
No już.. - powiedział
Dzisiaj Harry, dzisiaj.! - powiedziałaś
Dobra, dobra.. - powiedział i wstał z łóżka
Pięknie a teraz idź się umyć, bo śniadanie na stole.. - powiedziałaś i poszłaś do kuchni
Po 10 min Harry zszedł na dół.
Dobrze się czujesz kochanie.? - spytałaś
Tak. - odpowiedział i zaczął jeść
Nie jesteś chory.? - spytałaś
Tylko na głowę, ale to od urodzenia mi nie przeszkadza.. - powiedział
To dobrze. - powiedziałaś z ulgą
Spakowaliście jeszcze kilka potrzebnych rzeczy i zanieśliście wszystkie bagaże do auta.
Mamy wszystko.? - spytał Harry
Chyba tak. - odpowiedziałaś i ruszyliście
Warunki na drodze były korzystne więc planowaliście szybki dojazd.
Harry, a co jeśli twoja rodzina mnie nie polubi.? - spytałaś
Nie mów tak, na pewno polubi.. - odpowiedział
Tego nie wiesz.. - powiedziałaś
Właśnie, że wiem. - powiedział
Yhyymm.. - powiedziałaś
Zobaczysz jeszcze.. - powiedział
Po 2,5 godzinach dojechaliście do rodzinnego miasta Harrego. Kiedy byliście już pod jego domem to aż ci serce na chwilę stanęło.
Kiedy wyszliście z auta z domu wyszli rodzice i siostra Hazzy i ciepło was przywitała...
To będzie wyjątkowy weekend dla waszego związku...
______________________________________________________________________________
Przepraszam, że taki głupi, ale nie mam weny.. :cc
Stylesowa. x
DALEJ :D
OdpowiedzUsuńFajny, nie jest głupi :) Czekam na następny rozdział :) x
OdpowiedzUsuńMoja siostra jest fanką tego zespołu, ja już za stara na te "klimaty" :)
OdpowiedzUsuńCzekam :3
OdpowiedzUsuń