Julia.? Może mała zmiana planów.? - spytał
Co masz konkretniej na myśli.? - spytałaś zdezorientowana
Myślałem, że może lepiej obejrzeć jakiś film u mnie.? - pyta
No właściwie, czemu nie.? - odpowiedziałaś
Tak naprawdę nie miałaś ochoty iść do kina a szczególnie nie z Harrym, a u niego nikt was nie zobaczy. Trochę Ci ulżyło, więc starałaś się być miła.
To tu.. - powiedział chłopak po czym wysiedliście z auta

Twój dom.. wieeelki - powiedziałaś zaskoczona
Za wielki.. - powiedział i weszliście do środka
Usiedliście w pięknym salonie, w którym był 50' telewizor.
Naprawdę mieszkasz tu sam.? Jak ty ogarniasz coś takiego.? - spytałaś
Służba.. Czego się napijesz.? - spytał
Czegoś zimnego. - odpowiedziałaś
Okaay, przy TV są płyty, mam chyba wszystkie najnowsze filmy,
wybierz jakiś a ja pójdę po picie. - powiedział
Mogę wybrać jaki chcę.? - spytałaś szczęśliwa
Wybór należy do Ciebie. - powiedział i poszedł do kuchni, która sąsiadowała z salonem
Rzeczywiście miał sporo filmów. Nie chciałaś oglądać z nim jakiś romansideł, więc wybrałaś horror, a konkretniej "Droga bez powrotu". To był jeden z Twoich ulubionych filmów, bo był bardziej śmieszny niż straszny.
To co oglądamy.? - spytał Harry niosący tacę z piciem i jakimiś przekąskami
Może być ten.? - spytałaś
Pewnie.! Uwielbiam ten film. - powiedział z entuzjazmem
Naprawdę.? Mój też.. - to drugie powiedziałaś ciszej.
Zaczęliście oglądać film, na początku byliście jeszcze skupieni, ale po kilku minutach zaczęliście rozmawiać.
Jakiej muzyki słuchasz.? - spytał chłopak
Właściwie to każdej, ale jednak Rock coś co przeważa, może jeszcze Dupstep, a ty.? - mówisz
Też lubię Rocka, dźwięk elektrycznych gitar i mocnych basów pobudza mnie. - powiedział
To dlaczego grasz muzykę Popową.? - spytałaś
Lubię też Pop, ale wiesz jak jest kiedy się jest w zespole.. Nie mogę tak po prostu powiedzieć: "Ej chłopaki.! Może zagramy teraz coś całkiem innego.?". 1D to Popowy zespół, nie będę tego zmieniał.. A z resztą raczej nam by to nie wszyło.. - odpowiedział
Rozumiem.. - powiedziałaś
Przez chwilę odleciałaś, zaczęłaś myśleć o tym, że Harry i ty macie podobne gusty, nie chciałaś żeby tak było. Bałaś się, że go polubisz.
Juuuliaa.!? - lekko krzyknął
Coo.?! - otrząsnęłaś się
Spytałem czy napijesz się wina.. - powiedział
Dobrze, ale tylko trochę - odpowiedziałaś
I tak zleciał wam czas. Wypiliście trochę wina, słuchaliście muzyki i rozmawialiście, czułaś się całkiem dobrze.
Która godzina - spytałaś
21:48, a co.? - odpowiedział
Muszę się zbierać do domu.. - powiedziałaś
Szkoda, podwiozę cię - zaproponował
Przecież piłeś - zauważyłaś
No tak.. To odprowadzę cię, spacer dobrze mi zrobi - powiedział i zaczął się ubierać
Jeśli ci się chce. - powiedziałaś
Nie puszczę cię samej do domu o 22:00.! Jakby cię zgwałcili, albo porwali to wiesz kto by oberwał.? Harry.! - powiedział z lekkim sarkazmem
ahahaha, dzięki, że się tak troszczysz... o siebie - zaśmiałaś się
No widzisz, kolejna moja dobra cecha. powiedział z dumą
Wyszliście z domu Hazzy i powędrowaliście. Na nogach od domu Harrego do twojego było ok.20 min. A co jeśli mama naprawdę zadzwoni po policję jak o 22:00 nie będzie cię w domu.? ahahaha.
Szliście w ciszy, aż pod twój dom.
Jesteśmy.. Dziękuję za ten wieczór, nie był wcale taki zły.. Dobrze się bawiłam. - powiedziałaś
Cieszę się, bo ja też się dobrze bawiłem. Jesteś świetną dziewczyną. - powiedział
Czemu zawsze w szkole mi dokuczasz i jesteś nie miły.? - spytałaś
To ty jesteś dla mnie nie miła, ja zawsze chciałem zwrócić twoją uwagę, ale zawsze robię z siebie debila, naprawdę się staram. - powiedział
Nie mogłeś mi na początku po prostu powiedzieć, że mnie lubisz.? - powiedziałaś
A to by coś dało.? - spytał
Mówię o samym początku jak mnie polubiłeś, zanim sprawiłeś, że cię znienawidziłam - mówisz
No bałem się, wiesz jak to jest.. - powiedział
ahaha, Harry Styles bał się zagadać to jakiejś dziewczyny - zaśmiałaś się
Do "jakiejś" bym się nie bał, ale ty jesteś wyjątkowa - powiedział
Miło to było usłyszeć, bo zrozumiałaś intencję Harrego.
Miło. Dziękuję - powiedziałaś
Więc tak jak obiecałem od jutra już masz ode mnie spokój - powiedział smutnym głosem
Tak, jak obiecałeś... - powtórzyłaś cicho
Jeszcze raz dziękuję za ten wieczór. Jeśli zmienisz zdanie co do mnie to napisz, zadzwoń, powiedz, wyślij gołębia pocztowego lub cokolwiek.. - powiedział
Dziękuję, będę pamiętać.. - powiedziałaś po czym poszłaś w stronę drzwi
Cześć Julia - krzyknął za tobą
Cześć Harry - odpowiedziałaś i weszłaś do domu
Długo myślałaś. Stało się to czego tak się obawiałaś. Polubiłaś Harrego, ale chciałaś być silna i postanowiłaś wszystko zostawić tak jak jest.
Niestety nazajutrz stało się coś co zmieniło twoje plany...
______________________________________________________________________________
Dziękuję tym osobom, które to czytają. :3
Jak zwykle 5 komentarzy = następny rozdział
Stylesowa. xx
tt: @Dzulla
mega czekam na kolejny . < 33
OdpowiedzUsuńŚwietny Rozdział ;3
OdpowiedzUsuńCzekam na Następny . ♥
Świetny, czekam na nn .:3
OdpowiedzUsuńDalej dawaj następny rozdział.!
OdpowiedzUsuńNie pozostaje mi nic innego, jak czekać na następny rozdział...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: ifwecouldonlyturnbacktime1d.blogspot.com